RIESE znalazło się na skraju bankructwa


Jedna z najważniejszych atrakcji turystycznych regionu stoi na skraju bankructwa. Kompleks RIESE – Podziemne Miasto Osówka z powodu ograniczeń wynikających z pandemii koronawirusa od półtora miesiąca nie zarabia. Prezes spółki alarmuje, że pieniędzy na funkcjonowanie bez turystów wystarczy tylko do końca czerwca. Miejsce, które każdego roku corocznie odwiedza kilkaset tysięcy zwiedzających, dziś świeci pustkami.

Ofiara koronawirusa

RIESE – Podziemne Miasto Osówka to kilkanaście etatów, wielomilionowy projekt unijny, który trzeba rozliczyć i składki ZUS, stanowiące przysłowiowy gwóźdź do trumny. Zdzisław Łazanowski, prezes spółki Podziemne Miasto Osówka, wyjaśnia, że na straty spisać trzeba najbardziej korzystne finansowo okazje, czyli Wielkanoc, majówkę oraz czerwcowe wycieczki. Spółka ma w tej chwili zerowe przychody, a oszczędności topnieją w mgnieniu oka.
Zamknięcie Podziemnego Miasta Osówka, będącego największą atrakcją turystyczną regionu, może stanowić początek zapaści małej gminy Głuszyca, dla której to podstawowe źródło dochodu. W okolicy znajduje się zaledwie kilkanaście gospodarstw agroturystycznych oraz dwie restauracje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *