Brak chętnych do komisji wyborczej


Brakuje chętnych do pracy w komisjach wyborczych w związku z planowanymi wyborami prezydenckimi. W Wałbrzychu na pół tysiąca obwodowych komisji wyborczych zarejestrowano nieco ponad sto osób chętnych do pracy, z czego większość zgłosiła się jeszcze przed ogłoszeniem pandemii. Lista codziennie skraca się, ponieważ kolejne osoby rezygnują.

Okręgowa Komisja Wyborcza jest bezsilna

W minionych latach chętnych było na tyle dużo, że urzędnicy mogli ich swobodnie weryfikować. Teraz przygotowania nawet nie wystartowały. Do pracy we wszystkich 512 obwodowych komisjach wyborczych na terenie Wałbrzycha potrzeba przynajmniej 2500 osób. Zainteresowania na ten moment nie ma. Obwodowe komisje wyborcze powołują komisarze wyborczy, nie ma natomiast możliwości jakiegokolwiek działania.
Polskie prawo nie przewiduje instrumentu, za pomocą którego można by kogokolwiek zmusić i wyznaczyć odgórnie do pracy w komisji wyborczej. Jak w takim razie przeprowadzić wybory? Lokalne władze są bezsilne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *